Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja "przyziemna" :) pasja

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja "przyziemna" :) pasja

Jagodaa 21:27, 08 lis 2021


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Makao_J napisał(a)
Powstaje kolejna rabata?

Wrzuć fotki całego ogrodu. Tak żeby cały było widać. Pokazywałaś już tak ogród?


Nie pamiętam, chyba trudno zrobić takie ujęcie na mojej działce.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 21:30, 08 lis 2021


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Wiaan napisał(a)
Jagoda powiedz proszę czy śliwowisnie, które masz u siebie czy je podcinasz, czy swobodnie rosną? Cały czas plączą mi się po głowie tylko zależałoby mi na tym aby nie urosły im duże korony. Znalazłam takie sczepione na 170 cm i pan zapewnia, że można co roku ciąć koronę aby nie urosła zbyt duża, nie wiem po prostu czy ona nadaje się aby trzymać ją w ryzach


Ja swoich nie podcinam, rosną swobodnie. Jedynie to, co zbyt zwisa nad bramą i nad chodnikiem, bo to szczególnie po deszczu przeszkadza, nie da się przejśc.

W tym roku miałam niespodziankę. Tauron mi wparował z nożycami elektrycznymi, bo teoretycznie zaczęły zagrażać liniom. Pan był miły i wcześniej pracował w firmie ogrodniczej, więc w miarę ok to zrobił.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 21:33, 08 lis 2021


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Beata36 napisał(a)
Jagudko przeglądam po Cichu Wasze ogrody i powiem Ci że Twoim jestem tak zachwycona że jak nie mogę przejrzeć kolejnej strony wątku w dzień to siedzę nocami i zerkam...piękne zestawienia roślin


Beata, dziękuję . Na pierwszych stronach wszystko wyglądało inaczej, jedno lepiej wtedy, inne lepiej aktualnie. Te kilka lat temu miałam więcej czasu na przemyślenia i więcej uwagi poświęcałam rośliną.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 21:33, 08 lis 2021


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
iwonkap napisał(a)
Mam pytanko o berberysy - jaką one mają wysokość aktualnie po takim cięciu wiosna?


Latem dorastają do 100-120cm.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 21:39, 08 lis 2021


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
ivo napisał(a)
Witaj Jago ! Wróciłam na Ogrodowisko i zaglądam do moich ulubionych wątków To miejsce wypoczynkowe ze świdośliwą super Ci wyszło. Zastanawia mnie gdzie masz posadzony ten winobluszcz że on tak jakby z góry idzie ? A te donice murowane ocieplałaś czymś nie przemarzaja Ci tam rośliny? Pozdrawiam.


No w końcu! bo ja ciągle zaglądałam, czy może coś się u Ciebie pojawia, a tu nic i nic . A tak masz pięknie i bujnie w ogrodzie!

Ten winobluszcz nie jest posadzony u mnie, tylko u sąsiada. Cześć posadzona tak jakby za ścianą, więc on przechodzi wokół budynku do mnie, dlatego idzie tak górą .

W kąciku wypoczynkowym donice były kończone w drugim etapie i tam już miałam większą wiedzę i wsadziłam styrodur, a w tej części ze świerkami i ML nic nie ma, jakoś dają rośliny radę w tych bloczkach betonowych, nawet rozplenice nie wymarzają, inna sprawa, że wysuszają się później latem.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 21:42, 08 lis 2021


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Martka napisał(a)


Hellou, jak tam się ma Twój ogród i Ty? Właśnie odgrzebałam różne starsze posty i wyszło mi coś takiego jak te plany?


Planów brak, od końca sierpnia wygrywał temat przedszkola . Ogród w totalnej odstawce czeka sobie na swoje wiosenne 5 minut .

Z gaurą postanowiłam się wstrzymać do wiosny. Jeśli się zdecyduję, to nie chciałam ryzykować sadzenia jesienią i oglądania zmarzniętych krzaków wiosną .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 21:42, 08 lis 2021


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Juzia napisał(a)
Jagoo.... czemu nie pokazałaś nowej rabaty?


Hmmm, wydawało mi się, ze pokazałam, zdjęcia robiłam. Poszukam.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 21:45, 08 lis 2021


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
nicol21 napisał(a)
Powinnaś to bywać częściej! Pokazywać zmiany. A tak to w listopadize po 2 czy 3 stronach cofania się i jestem w lipcu. Rzeczywiście bardzo zwarte i soczyste te berberysy masz! Mnie jedynie kolce zniechęcają, póki co, przy małych dzieciach skutecznie. Ale kiedyś koledze wybiłam z głowy berberysy i cisy tuż obok tarasu - chyba parę miesięcy wcześniej urodziło im się dziecko. a jego plan wołał o nieszczęście.


Wiem... czasem trudno znaleźć motywację, jak mało się dzieje...

Ja mam jedno i drugie i cisy niestety owocujące. Kolec berberysu już małemu na spiocha wyciągałam z rączki i z kolana, choć sam się nie pali do dotykania i wchodzenia tam, to po cięciu coś w trawniku niestety zawsze zostaje.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 21:51, 08 lis 2021


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Juzia napisał(a)
UUuuu... no rozumiem, że możesz nie mieć czasu i chęci
Trzym się!
Ale wpadaj czasem


Niestety głowa zajęta tematami medycznymi :/, trudno się z tym pogodzić, bo wcześniej mały praktycznie wcale nie chorował. Wychował się na dworze, żadna pogoda nie straszna, ale jednak zderzenie z przedszkolem zakończyło 4,5 letnią sielankę w tym temacie.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 22:00, 08 lis 2021


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
UlaB napisał(a)
Cześć Jagoda. Kto więcej choruje - latorośl czy Wy?

Życzę odporności całej rodzince.


Właściwie jedna infekcja ciągnie się od miesiąca przyjmując różne formy. Jakiś wirus położył prawie całe przedszkole, w tym małego, a później moją Mamę i mnie. Czasem się zastanawiam, czy to nie był covid, ale nikt nas nie skierował na test, mimo, wizyt lekarskich.
Ogólnie nie należymy do specjalnie chorowitych, ale wszyscy mówią, że ta jesień jest bardzo specyficzna... Marzę, aby to już minęło.

Również zdrowia życzę, to najważniejsze!
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies