dzięki... korę muszę rozsypać - to tak z niedociągnięć
Marta, trawy przycięłam, bo miały zbrązowiałe końcówki, takie stłamszone. Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale nie podobały mi się - ciachnęłam na pędzel. Pokazywałam je przed cięciem, o tu fotka przypominawcza
Pewnie to był błąd , teraz mi się wydaje, że aż tak źle z nimi nie było . Na zdjęciu wyglądają lepiej niż wyglądały w rzeczywistości, nie widać zaschniętych końcówek.