Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja "przyziemna" :) pasja

Moja "przyziemna" :) pasja

Jagodaa 13:18, 17 maj 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Marzena2007 napisał(a)


Jesli Ci podczytuje to juz wie jaki masz dla niego prezent


Nie czyta, to akurat wiem . W przeciwnym razie nie ryzykowałabym spalenia niespodzianki.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 13:28, 17 maj 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Wczoraj wylądowałam na SOR Szpitala Górniczego....

Historia już teraz wydaje mi się iście komediowa .

Na obiad jadłam frytki i jedna wbiła mi się gdzieś w przełyk. Ból był mocny, od razu piłam, jadłam skórki z chleba, żeby tę frytkę połknąć. Przestało, myślę fryta połknięta, odczepiła się. Wieczorem znów pojawił się mocny ból i czuję ją w przełyku. Nic nie pomogło, jedzenie, picie, kaszel, frytka stoi kołkiem w gardle. Ból był już tak mocny, że zaczęłam się bać. Wsiadłam w samochód i pojechałam do szpitala. 23.30 . Trochę się bałam, bo pM na turnieju, jechałam sama i miałam wizję, że zaczynam się tą frytką dusić za kierownicą .

"Na recepcji" pełno kadry medycznej. Mówię, że frytka mi się wbiła w gardło, wszyscy w śmiech . Ubaw mieli ze mną niezły. Przy wypełnianiu dokumentów ratowniczka medyczna dyktuje chłopakowi wprowadzającemu dane do komputera: ciało obce w przełyku, napisz w nawiasie "frytka" i na mnie zerka i się śmieje.

Okazało się, że mam mocno poraniony przełyk, antybiotyki, leki przeciwbólowe itd. Dziś już lepiej, ale wczoraj, gdy miałam ślinę przełknąć chciało mi się płakać .



____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Juzia 15:47, 17 maj 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
To co Ty za frytki jesz????? Drewniane????
O matko!

Dobrze, że już ok
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Jagodaa 15:53, 17 maj 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Hahaha, takie własnej roboty i mi się takie cieniutkie, ostre spiekły, wiesz, te końcówki, skrawki boczne .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
leon60 15:56, 17 maj 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
O matko a ja takie spieczone najbardziej lubię kruca bomba trzeba uważać
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Juzia 16:09, 17 maj 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Zabójcze frytki
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Jagodaa 17:03, 17 maj 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943


...a wiecie jak mi się tych frytek potwornie chciało, cały tydzień łaziły za mną i masz.... przed weekendem taka jazda!

ale już ok, trochę przy przełykaniu boli
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Zielona 18:46, 17 maj 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Jagoda - historia... nieśmieszna... choć zabawnie napisana Dobrze, że nic Ci nie jest. Uściski.
Jagodaa 19:43, 17 maj 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Zielona napisał(a)
Jagoda - historia... nieśmieszna... choć zabawnie napisana Dobrze, że nic Ci nie jest. Uściski.


Dziękuję, już prawie ok .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 19:46, 17 maj 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Przestało lać, nawet słońce na chwilę wyszło. Poszłam na obchód, wytrzepałam Pissardi, bo pod ciężarem wody bardzo mocno uginały się gałęzie i bałam się "złamań" . Na pogotowie już nie mam ochoty jeździć!

Umbry mają mszyce i jeszcze coś. Jak tylko się wysuszą, pryskam Mospilanem.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies