U mnie tylko trochę lepiej... Ziemia to praktycznie piasek, więc niby zawsze łatwo się kopie, ale ścianki się osypują, zarywają, więc trudno wykopać prosty rowek.
Muszę się pochwalić, że dostałam na urodziny od pM dwa klony palmowe, które będzie dla mnie prowadził jako bonsai . Kiedyś się tym zajmował i zagadnęła go, że może by tak....
Śliczne są! Muszę się doszkolić w temacie klonów, żeby nie dać plamy .
To się solidnie namachałaś ta łopata Podziwiam ,chociaż sama też tak robię ,jak mam czekać czy się prosić biorę łopatę i kopię To już taki typ
Buziaczki