No coś Ty, ja absolutnie nie myślę o takiej formie i Toszka na pewno wie o tym. To ma być prosta betonowa ściana, a zdjęcie zakładam, ma być tylko jako przykład, że nic nie widać z tyłu.
Ożywił mnie ten pomysł, bo ostatnio nie miałam zbyt weny na projekty i prace ogrodowe. Szkoda, że mam urlop wyjazdowy od jutra, bo już bym coś podziałała . Już zaczyna mi się znów spieszyć!
Wczoraj miałam śmieszną wizytę pod płotem . Przyszły dwie panie i dyskutowały chwilę pokazując sobie coś na rabatach. Pies mnie zaalarmował, że coś się dzieje.
Nic by może nie było w tym szczególnego, gdyby nie to, że była to moja dość bliska sąsiadka, zwyciężczyni zeszłorocznej edycji konkursu na najpiękniejszy ogórd w moim mieście .