Jagoo nie kupuj ziemi by posadzić trawy. One lubią ubogą... najzwylkejszą! Nawet mało żyzną . Przy żyznej mogą się pokładać... to tak jak z nawożeniem - mniej znaczy więcej
Aga ja mam taki piach, że woda przelatuje przez niego jak przez sito Jak nie dam do czegoś trochę lepszej ziemi, to mi to karłowacieje, stoi w miejscu. Tej ziemi tylko trochę wsypuję i mieszam z tym co jest u mnie. Myślisz, że i tak nie ma potrzeby? Trawy mam dopiero od zeszłego roku, więc nie mam doświadczenia.
Hej...jestem i ja u Ciebie....zaznaczam i czekam na cd murka
No i muszę zerknąć też na swoje nawozy,,,co mam a czego nie. U mnie w niedziele też ma popadać więc coś tam już można sypnąć
Hej Magda, baaardzo mi miło Ja się zbieram do odpisania u Ciebie, bo chciałam nie tak na szybko.
Na murek czekam z utęsknieniem. Murarz ma być w pon. a tu śnieg ma sypać. Jaki pech ohydny! Może jednak tak źle nie będzie, zobaczymy. Do tego przy murku mam od dwóch dni ogromną kupę ziemi. Prezent od sąsiada, który przerabia ogród. Taka wielka metalowa ciężarówka-wanna przywiozła. Czyli donica ma się już czym zapełnić i później nic tylko szaleć z roślinami (tylko za co, hehehe, za dużo pól działania mam!).
Nawozy i opryski... ja tego nie ogarniam do końca.