hahaha i to jest Juzia rozwiązanie, którego szukam

edit: mój plan pięcioletni

Jagodaa napisał(a)

hahaha i to jest Juzia rozwiązanie, którego szukam

No to powodzenia!

Ale byś miała dużo roślin do wykopywania hehe

Za pięć lat, już będzie moda na inne rosliny będę mogła być znów na fali .

No za pięć lat tak.... ale jakbyś teraz znalazła nody dom...to byś chyba zabrała to co masz?

Nie ma na razie mowy, ja domy zmieniam w systemie 10-letnim

No to przez pięć lat się przemęczycie bez drugiego garażu
Czy nie?

Czym dłużej kombinuję, tym wyraźniej widzę, że na guzik mi ten drugi garaż.
Potrzebny mi ładny domek na moje graty, żebym w końcu mogła ruszyć z rozbiórką i zakończeniem porządkowania prawej strony donicowej .

No to projektuj już ten domek!!!!

Na przeciwko mojego domu mam działkę 30 arów fajnie byłoby mieć taką sąsiadkę

leon60 napisał(a)

Na przeciwko mojego domu mam działkę 30 arów fajnie byłoby mieć taką sąsiadkę

Towarzysko byłoby super, ale miałabym stresa, że wiecznie odstaję z porządkami w stosunku do Ciebie .

Poprzednio tyle miałam teren, jak dla mnie na obecną chwilę, nie do ogarnięcia . Może ktoś do spółki dołączy? po 15 to tak w sam raz .