Ile cudów u Ciebie! Róże śliczne...
Do takiego powojnika mam wielki sentyment, mój Dziadek taki hodował, oczko w głowie, gdzieś "z Polski" przywieziony... zawsze jako dziecko się nim zachwycałam, kwiatków nie wolno było zrywać

Zawsze już takie to wspomnienie zostanie, z tym ciemnym fioletem związane... i był umocowany do podpory w kształcie T.
A przywrotnik kiedyś też będę mieć

.