O, jesteś Iwonko... widzę, że wnusio dał ci chwilowo "wolne". Zachwycające hosty i w ogóle wszystko śliczne.
Pozdrawiam i proszę ucałować wnusia w malutki nosek od cioci Nikity.
Moje gralicimusy tegoroczne - jeszcze ałe ale jeden z ubiegłego roku daje czadu powoli, przywrotniki tez kwitną, i jasminowiec......ale mój niestety nie pachnie, nigdy nie pachniał byłam zawiedziona przed laty k=jak zakwitł pierwszy raz ale wyglad ładnie w kacie ogrodu więc został....
Pozdrawiam !
Iwonko to poszalałaś w ogrodzie 12 godzin a potem mogłaś sie wyprostowac??? Piekne masz piwonie i inne roślinki rówmież i mimo wnusia bardzo czyściutko , zadnych chwastów. Miłego dnia.