Fajnie, że pokazałaś ogrody Hortulus w Dobrzycy. Nigdy tam nie byłam, a jest co oglądać. Ledwo skończyły się fotki z Dobrzycy, a tu już kolejny piękny ogród i wspaniałe spotkanie. Szkoda, że to tak daleko, ale może jeszcze kiedyś będzie okazja to się wybiorę na takie spotkanie.
Jeżówkę pomarańczową już mam nawet dwie, kupiłam w ubiegłą sobotę. Szkoda, że Twoja nie przeżyła. Wstawiłam zdjęcie nowego nabytku.