Ogromniasta ta twoja śliwa.Zastanawiają mnie bergenie u mnie nie widać pączków u ciebie dopiero wychodzą a u mojej mamy już w pełni kwitnienia piękne wysokie kwiatostany.
Ivvvona a nie zapada Ci się ten żwirek jak chodzisz po nim? Ja przed domem mam pod żwirem starą firankę, nawet jak kret tam buszuje to zadeptam i nie ma jak zrobić kopca. W samym żwirze może narobić dużo szkód.
Dorotko, u mnie w zasadzie nie żwirek tylko kamienie wielkości kilku centymetrów (mniejsze i większe). Te trochę się zapadają ale w mniejszym stopniu niż typowy żwirek. A sposób z firanką super, szkoda że wcześniej go nie znałam.