Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Chatka Baby Jagi

Pokaż wątki Pokaż posty

Chatka Baby Jagi

AniaK 13:56, 13 lut 2014


Dołączył: 21 lip 2011
Posty: 1968
No Narnia jak nic. Pięknie.

Dzięki za przepis zaraz zaglądam
____________________
Ania - Marzy mi się Siedlisko....
Tarnina 14:14, 13 lut 2014


Dołączył: 28 sty 2014
Posty: 646
Kondzio : rety, dzięki za te miłe słowa....i ja u ciebie bywam, ale troszkę przerasta mnie już ilość odwiedzających ... niesamowicie już dojrzale podchodzisz do ogrodu... ( podglądałam też początki )

Iwona, Ania : To teraz już muszę powiedzieć M. o latarni niech coś kombinuje.... na razie mamy słup z linią elektryczną....

Pamiętacie....

Święta też mieliśmy w śniegu, ale trzeba przyznać, że były wcześnie...

( 30.03.2013 )




A jedyne co było zielone, to rzeżucha na moim oknie...





Ale wiosna wreszcie przyszła i zaczęły się prace w ogrodzie.... min. rozbiórka starego wjazdku...

( 19.04.2013 )









No i oczywiście dwie pomocnice...




____________________
Chatka Baby Jagi Mój Blog http://domekbabyjagi.blogspot.com/
Alisonek 22:44, 13 lut 2014


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
Cukiereczek z tej Twojej córci
____________________
w Oborze też mogą być ogrody :)
iwonaal 08:55, 14 lut 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905
Słodziak! Co masz pod tym wjazdem?
____________________
Zakochana w ogrodach
Tarnina 11:24, 14 lut 2014


Dołączył: 28 sty 2014
Posty: 646
Alicja: dziękuję.... może nie zabrzmię skromnie, ale sama nie mogę się na nią napatrzyć... (jak każda matka, na swoje dzieciątko)

( 22.04.2013 Moja mała pomocniczka...)





Iwona: To był nasz stary wjazd/wyjazd z działki, dokładniej mostek, bo pod nim płynie potoczek, który okala naszą działeczkę... a raczej płynął, bo mostek już do cna rozebrany... tzn, potoczek płynie dalej ale mostka nie ma...

No i tak.... Maj był dość kapryśny albo deszczowy, to znów bardzo gorący.... (przepraszam, że ostatnio zdjęcia Anielci, ale jak pisałam, ogród teraz był tłem dla niej...)

( 02.05.2013 )





W tym okresie, znów zaczęliśmy prace nad tarasem.... Piotrusiowi udało się zdobyć te wielkie kamorki z rozbiórki starego domu... oczywiście wszystkie musial sam wytargać z ziemi...

( 11.05.2013 )












W ten dzień mieliśmy również wspaniałych gości... Diana i Alfred przywiozły wujka i kuzyna Piotrusia... tych którzy nam pomagali z dachem...











____________________
Chatka Baby Jagi Mój Blog http://domekbabyjagi.blogspot.com/
Agania 12:58, 14 lut 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Fajnie sie ogląda twój wątek, jesteście niesamowitą rodzinką

Pozdrawiam walentynkowo
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Tarnina 11:07, 15 lut 2014


Dołączył: 28 sty 2014
Posty: 646
Aga: dzięki, aż zaczynam się czerwienić...

Spójrzcie, co moja córcia "czyta" od najmłodszych lat... Oczywiście książka o roślinkach...

( 14.06.2013 )





I mała pomocnica tatusia... ( a tak na marginesie, gdyby nie ta maszynka, było by krucho w naszym ogrodzie...)



( 04.07.2013 I ogród w letni dzień... )





















I mój zaczątek warzywnika... choć pewnie większego nie będę mieć... wszędzie ćmok....





____________________
Chatka Baby Jagi Mój Blog http://domekbabyjagi.blogspot.com/
wojtas2101 15:23, 15 lut 2014


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Witaj
Wpadam z rewizytą. Ogród przepiękny, urzekł mnie swoją naturalną formą, tajemniczością i dzikością.....
____________________
Ogród przydomowy - Hosty Wizytówka-Ogród przydomowy-Hosty
iwonaal 15:37, 15 lut 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905
Bajka, a słodziak połknął bakcyla i kolejna ogrodomaniaczka rośnie.
____________________
Zakochana w ogrodach
Tarnina 19:34, 15 lut 2014


Dołączył: 28 sty 2014
Posty: 646
Wojtek: dzięki, że zaglądnąłeś do mojego ogrodu... miło mi cię gościć i zapraszam częściej....

Iwona: Mam skrytą nadzieję, że czym skorupka nasiąknie za młodu.... i że zaszczepię jej miłość do natury, roślin, ogrodu....

A tak na marginesie dziś nie wytrzymałam była tak cudna pogoda, że musiałam biec do ogrodu, przekopałam warzywnik, trochę "pouporządkowywałam" ( istnieje takie słowo ? ) rabaty, tu wyciełam suche, tam wytargałam trochę trawy.... rety barwinek mi kwitnie... wszystko już tak się rwie do życia, a ja wciąż się boję, że zima nas jeszcze zaskoczy....
____________________
Chatka Baby Jagi Mój Blog http://domekbabyjagi.blogspot.com/
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies