Kolorki w ogródku też mam.
Róża przesadzona, dostała nową podporę. Fotek brak
Na jej miejsce trafiła inna, dużo mniejsza.
Miejsce pod trawnik przygotowane. Fotek brak
Pierwszy spacer zaliczony.
U mnie prace wiosenne (z grubsza )zakończone. Na czwartek zaplanowałam wysiać trawę. Roślinki budzą się ze snu zimowego w błyskawicznym tempie. Takiej pogody jak była dzisiaj życzę wszystkim na cały kolejny tydzień.
Dodany 00:30, 18 mar 2020
, edytowany o 14:44, 18 mar 2020
Jestem w połowie długiej drogi. Moje przechowywane w lodówce pestki brzoskwini mają takie korzonki.
Ciekawa jestem za ile lat zjem owoce z własnego drzewka...
Dołączył: 19 mar 2014
Skąd: okolice Poznania
Posty: 7631
Dodany 20:37, 18 mar 2020
Kicia urocza
Podziwiam brzoskwinkę. Ja kiedyś myślałam o moreli, którą miała moja teściowa, i smakowała jak żadna inna. Do dziś pamiętam ten smak Ale wtedy jeszcze nie byłam ogrodowa... Posadziłam w ogrodzie dwie morele i one w tym roku pełne pąków. A zapowiadają przymrozek. Mimo wszystko może uda się w tym roku spróbować pierwszy owoc
Co to jest że dawniej owoce smakowały lepiej, czyżby dziecięce kubki smakowe...
Morele też mam w planach....Muszę tylko dorwać smaczną odmianę.
Jutro cyknę fotkę moim brzoskwinią, sporo podrosły.
Dzisiejszy i nadchodzący przymrozek nie wyjdzie rośliną na dobre.