Dziękuję za miłe słowa. Kopce były wiosną i daj Boże żeby nie powróciły a mróweczki są malutkie i bardzo wredne a proszek do pieczenia narobił dziur ale i z tym sobie chyba poradzę. Czasem nie wiem co jest lepsze mrówki czy placki bez trawy hi hi hi
Ale mam wybór - boki zrywać
Asiu, nigdy nie mialam az takiego wielkiego klopotu z mrowkami, zawsze to bylo w granicach normy, ale sasiadka miala zatrzesienie...I wiesz co robila? Rozpuszczala te granulki/proszek w wodzie i tym pryskala. Na dluzej jej starczalo, nie miala tz plackow i pozbywala sie szybko mrowek
Adrspach Czechy - podczas pobytu w Karpaczu pojechaliśmy do naszych sąsiadów. żeby zobaczyć to bardzo urokliwe miejsce - polecam . Wykorzystaliśmy każdy dzień na chodzeniu po górach polskich i czeskich
Asiu, mnie totalnie zatkało gdy zobaczyłam projekt!!!!!!
Czy Ty jesteś projektantem??? Oniemiałam, zamurowało mnie!!!
Brakuje mi słów aby wyrazić moją wdzięczność za czas poświęcony na stworzenie tego projektu. W dodatku robisz to bezinteresownie a takich ludzi teraz chyba już nie ma.
Tak bardzo się cieszę!!! Pokazałaś mi mój ogród jakim go nie widziałam i nawet nie marzyłam że z takiego kawałka ziemi można zrobić tak fantastyczny ogród!!!!
Koncepcja zupełnie mi nie znana i fantastyczna! Marzyłam o czymś takim ale sądziłam ze u mnie się nie da.
Asiu, ja jeszcze nie przeanalizowałam dokładnie projektu. od razu chciałam Ci podziękować, tak na gorąco.
Zaraz siadam do analizy i w razie pytań będę do Ciebie stukać.
Jesteś dobrym duchem tego forum, przynajmniej dla mnie!!!
Melu, czyli jak narazie nie jest źle Na tę chwilę projekt do przyjęcia. W tym momencie żartowałam - oczywiście nie pogniewam się jeżeli go nie zrealizujesz. Nie ukrywam, że jeszcze ogrodu współczesnego nie rysowałam. Takie ogrody mnie się podobają jednak ja osobiście wolę bardziej naturalistyczne. Ale ten jest dedykowany dla Ciebie. Melu tak jak napisałam pytaj tylko daj mnie chwilę na odpowiedź bo nie ukrywam, że oprócz pracy zawodowej, mam dom i rodzinę i wszystko co jest z tym związane a i jeszcze codzienna godzinna jazda na rowerze (i z tego też nie mogę zrezygnować )
Pozdrawiam ciepło Asia
Dzisiaj choć na krótko ale poszłam do ogrodu. I co zobaczyłam złotokap obsypany kwaitami - biedak rośnie między świerkami ale daje radę tylko jak długo