U mnie też pełno mrówek. Specjalnie ich nie prześladuję, ale chyba zacznę, bo zawirusowane tulipany - prawie wszystkie do wyrzucenia - to pewnie ich sprawka.
Nie wiedziałam, że proszek do pieczenia zmusza je do wyprowadzki. Zastosuję rozcieńczony

Ja była u Ciebie i nie widziałam, żebys miała jakiś problem albo potrzebowała pomocy. Widziałam różaneczniki i inne rabaty w lesie, widziałam wiewórki ... Jeżeli jednak masz jakiś kłopot zrób zdjęcia większe - perspektywa i daj kilka znać - może pomogę
Pozdrawiam

Asiu, odebrałam projekt z poczty.
Przesłałam Robertowi i.... jest bardzo zadowolony, zwłaszcza z domku na narzędzia
Projekt zaakceptował, tak jak i ja, bez zastrzeżeń. Oddaliśmy nasz ogród w ręce profesjonalisty czyli Twoje, bo obydwoje laikami jesteśmy.
Teraz czekamy aż trawka wyrośnie, zagęści się i pomału zabierzemy się za jego realizacje. Co do podziału działki, oddam to w ręce Roberta gdyż on zrobi to perfekcyjnie jako umysł ścisły, Twój plan przeniesie na teren ogrodu.

Asiu, jestem Ci ogromnie wdzięczna. OGROMNIE!!! Mam nadzieję,że nadal będziesz moim dobrym duchem i będę mogła liczyć na pomoc przy realizacji i samych nasadzeniach.
Dziękuję Ci Asiu bardzo!!!

kupię proszek i prysnę mrowiska zobaczę, bo jak sypałam to nic nie pomogło.

Asiu zrobiłam zdjęcia i prowizoryczny plan działki, zobacz czy jakaś wena na Ciebie spłynie...

Pochodziłam po twoich włościach! Pięknie
masz! Koniecznie zrób wizytówkę ogrodu, będzie łatwiej trafić w tak piękne miejsce!
Piękne nasadzenia, no i te jeże i kurka
Czytałam, że masz problem z hortensjami ogrodowymi- u mnie też nie dają rady, ale czytałam ostatnio, że są nowe odmiany kwitnące również na pędCh jednorocznych - chyba się na nie skuszę
Pozdrawiam