No, to jest jakieś rozwiązanie: robić ewentualnie prawą stronę a z lewą poczekać aż dzieci wyrosną z piaskownicy. I tak wszystkiego na raz nie zrobicie

makadamia napisał(a)

No, to jest jakieś rozwiązanie: robić ewentualnie prawą stronę a z lewą poczekać aż dzieci wyrosną z piaskownicy. I tak wszystkiego na raz nie zrobicie

tak też myślę. Teraz mam do zrobienia rabatę przy płocie.... i pod garażem a ogród zaś poczeka.
No chyba, że mnie jakieś mega siły ogarną to powiększe te rabaty.... ale patrząc na siebie dzisiaj mam wrażenie, że roboty na podwórku to się dopiero we wrześniu wezme

Wpadłam się szybko przywitać Miłego dnia

mikami napisał(a)

Wpadłam się szybko przywitać Miłego dnia

Witaj

Miłego nawzajem

Ciąg dalszy fot zacienia

A teraz proszę o identyfikację wroga!!! Walczę z tym jak moge ale chyba jestem bez najmniejszych szans. Tydzien po calkowitym oczyszczeniu rabaty...

Hosty szaleją!!!!

Limki będą wkrótce

Wanilki tez

różyczki nadal śliczne choć smieciuchy straszne

Śliczna lawenda, a wróg to szczawik, też mam go w kilku miejscach

Gdzies juz doczytałam... Masakra jakaś. Podobno bardzo ciężko sobie z tym poradzić. Stosujesz coś chemicznego czy tylko plewisz?
Mnie ostatnio ktoś powiedział ze ladna ta roslina co wypełnia rabaty...

Bylam poogladac drzewa w ogrodniczym, niestety nie bylo umberek za to śliczne klony czerwone na pniach.., ja to miałam miec na drugie imie Niezdecydowana
Tak czy inaczej czekam ze wszystkim az ciut zelzeje upał.

Wiolu lepiej nie będzie gdy chodzi o upały :/ A raczej gorzej :/
Ja też uważam, że najlepiej ogród zakłada się wiosną (marzec - do połowy czerwca) potem to już masakra