Kaczuchy były słodkie i zupełnie oswojone, mama kaczątek była takim trochę dzikuskiem trzymającym się od nas z daleka i ciągle napominała maluchy krzykiem
Silverki powinnam więcej podlewać w maju i lipcu, bo malutkie urosły Już więcej nie urosną w tym roku niestety. Może chociaz kwiat się uda.
Aniu, Izo, tak to facelia
Konieczki, zgadza sie, chłopcy są "jednojajowi" Kilka hektarów faceli? Ależ to musi być widok
Dziękuję w imieniu hortek Mam nadzieję, że jeszcze mnie zaskoczą w tym sezonie
Tak teraz wygląda VF
Ewa, jak będziesz w Lublinie, to zapraszam, razem sobie pospacerujemy
Proszę bardzo Chyba dadzą, bo juz planują następną wycieczkę do Botanika.
Oj dzięki Gosiu za pochwałę
Tawuły są jeszcze młode, ale juz 2 razy były przycięte w tym roku.
Rośnie i to jak!
Jeżówki już też rozkwitły, te chyba od Ciebie są
Dzięki Jolanko Mam je tak trochę na na próbę, bo są u mnie pierwszy rok, ale juz widzę jakie błędy popełniłam
A ja nie mam ziółek. Zapomniałam
A dzięki Czekam aż się rozchodnik rozrośnie.
Niestety trochę ucierpiały, kilka gałązek się wyłamało. Ale coś niecoś zostalo dla bzyczków
Dzięki Michał. To dopiero początek moich nasadzeń hortensjowych
Hej, hej Ewela! Odmachuję
Fajnie Jana, że wpadłaś Dynie są juz rozmiarow dziecięcej głowy....dziś sprawdzone
Relacja będzie, ale pewnie juz jutro bo padam
A dziękuję, ogród o dziwo poradził sobie świetnie. Nawet chwasty nowe nie bardzo porosły. Doniczkowe bez podlewania (ale schowane w cieniu) tez przeżyły
Aga, Beatko, fotki będą tylko musze zgrać Obiecuję.
Buziaki, lecę spać
Jeszcze z dalszej perspektywy
Tutaj młoda trawka łączy się ze "starą"
Derenie ładnie się zagęszczają
żurawki, stipa, palibin i jeżówki
Cukinia zaraz będzie wszędzie