Agnieszka, znaczy się to normalne u nich tyle liści? Rok temu miałam dużo kwiatów a mało liści , to w tym pewnie będzie odwrotnie
Kasia, na razie tylko krokusy i kilka bratków samosiejek kwitnie. Byłam u Ciebie i szukałam czy i gdzie masz Silver Dollar, ale nie znalazłam.
Ania, nie ma za co. Za komplementa dziękuję
Wiktoria, hmmm... to chyba jeszcze przemyślę sprawę bodziszków.
A chciałam je posadzić na froncie nowo tworzonej rabaty, po takim trójkącie.
Teresko, miło mi, że zajrzałaś

Plus pracy w ogrodzie jest taki, że zawsze troszkę schudnę
Marta, dziękuję w imieniu krokusików

Rok temu zakwitł tylko jeden, ale w tym już jest na czym oko zawiesić.
Kamilka, byłam u Ciebie odnośnie heptakodium. Fajnie by było go mieć
Mirellko, no też jestem bardzo ciekawa czy zakwitną. Oby cała ich energia nie poszła w liście.
Sylwio, dzięki

Żeby było słoneczko to i inne kwiaty się pootwierają.
Kasia, cieszę się, że tak mówisz, bo liściaste są strasznie.
Jolu, witam serdecznie właścicielkę pięknego ogrodu
Witaj Paulinko

A ja myślałam, że to u mnie taka zimnica, że muszę dobierać rośliny pod względem mrozoodporności. Szczerze, to mam tylko kwitnące krokusy i maleńkie bratki. reszta pozwijana jeszcze.
Agnieszka-Iggia, byłam, widziałam piękną, nową kuchnię. Szczerze zazdraszczam, że już masz swoją