Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród dla moich synków

Ogród dla moich synków

Marga 21:53, 05 kwi 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
Dziewczyny, budleje wymarzły mi rok temu podczas swojej pierwszej zimy. W tym roku wszystko jest ok.

Aniu, ścięte patyczki perovskiej właśnie wsadziłam do ziemi. Jeżeli mi się ukorzenią to Ci dam.
____________________
Ogród dla moich synków
anbu 22:02, 05 kwi 2017


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Pięknie upiększona pszeniczka
____________________
Ania Ogród Ani :)
olga80 22:13, 05 kwi 2017


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
jakie zdolne dzieciaki
____________________
Teresa Moje małe królestwo
Basilikum 06:31, 06 kwi 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21758
Ale ladne dekoracje super sie postaraliscie
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
MirellaB 07:14, 06 kwi 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Marga wiem, że budleje teraz Ci przetrwały, a te co niby przemarzły wcześniej to tak jak dziewczyny piszą tzn.one późno potrafią odbić. Może za szybko je skasowałaś.

Dziecięce ozdoby śliczniutkie
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Marga 07:56, 06 kwi 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
Mirellko, chyba dopiero w lipcu je skasowałam, same już wychodziły i suche jak pieprz były

Chłopaki dziękują za komplementa
____________________
Ogród dla moich synków
Jana 21:08, 06 kwi 2017


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
budleje też mi przemarzły i juz ich nie ponawiam.....wiesz, zamiast kóz na tę łakę zawsze można dać krowy a efekt końcowy zawsze jest do wykorzystania jak to u ogrodnika może łakę kwietną?
____________________
Sprzecznosc w ogrodzie
anabuko1 22:13, 06 kwi 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Ja w ubiegłym roku miałam taka przygodę z budleją.
myślałam,że mi po zimie poszła spać ,Chyba do czerwca albo dalej nic nie wypuściła.
Trudno.Nie miałam czasu jej wykopać i gdzieś w lecie kupiłam drugą inny kolor( ciemny granat ) bo ta już przez lata ( fioletowa ) już się mi oswoiła.Owszem ładna była wysoka, ale jak to ja lubię nowe.Z braku czasu na wykopanie starej posadziłam ją obok starej.
Nowa rosła już paki kwiatowe się pojawiły i stara jednym pędem odbiła i wypuściła pęd .Nawet zdążyła zakwitnąć.I tak w 2016 były dwie mizeroty budlei obok siebie. Stara i nowa.Podobną rzecz miałam z różą.
Nauczka.
Lepiej nową posadzić obok starej niż wykopać. A z różami nie raz już na przełomie maja i czerwca wykopałam.Teraz wiem ,,,,,lepiej poczekać
Także z twoja też do końca nie wiadomo jak było.
pozdrowki zostawiam
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Marga 22:35, 06 kwi 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
No kurczaczek.....teraz to już nie jestem wcale taka pewna, czy one rzeczywiście przemarzły i padły. Może i faktycznie za szybko im "podziękowałam"
Dziewczyny, dzięki za wszystkie wypowiedzi odnośnie budlei.... trudne jest to ogrodnictwo

Jana, u nas na wsi krów nie ma ...ani kóz, ani owiec. Kunia jeszcze bym znalazła (takiego pod siodło), ale łąk na około jest sporo i nie ma chętnych do wypasu
____________________
Ogród dla moich synków
Basilikum 06:37, 07 kwi 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21758
oj przywiozlabym Ci moje owieczki na wypas
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies