loretta
20:56, 22 sty 2022
Dołączył: 01 cze 2015
Posty: 87
Dobry wieczór. Przeczytałam cały wątek i mam wątpliwości. Mój świerk serbski kupiony rok temu w OBI w sumie już na wiosnę mi jakoś słabo wyglądał. Na mój gust to jakiś grzyb. Rano sprawdzę pień przy ziemi. Może za głęboko wkopałam. Na moje oko to on już kaput. A na Wasze? Ratować czy wywalić i pryskać sąsiednie drzewa? Wcześniej w tym miejscu rósł klon, taki pospolity, chorował, pleśniał. Może coś w ziemi paskudnego zostało? Edit: WYJĘŁAM go z ziemi (tak, wyjęłam, nie trzeba było kopać). Bryła korzeniowa nie przyrosła ani ani, była wielkości dwóch dłoni. Po prostu korzenie opitolone niemal przy pniu. Nie kupujcie iglaków w OBI. Tego kupiłam bo mi zostało jedno miejsce na drzewko i wywalone 60 zł. Może zrobię zdjęcie.
Dzień dobry, przejrzałem forum i nie mogę znaleźć nic co przypomina moja sytuację. Mianowicie problem dotyczy dużych Ok 10m świerków srebrzystych. Od kilku sezonów widać coraz bardziej postępujące opadanie igieł od środka pnia. Przyrosty są ładne i zdrowe natomiast brązowieje przesuwa się w kierunku wierzchołka przy pniu i sięga coraz dalej. Igły brązowieją a następnie opadają a gałęzie drewnieją? Ma ktos pomysł jak im pomóc. Świerki są dwa.