barwinek jest wdzięczną roślinką i dwa razy w roku kwitnie, jeśli twoja mama ma go w ogródku to pewnie ma mnóstwo ukorzenionych sadzonek, musisz podejrzeć
Jestem świnka, ale myślę, że lawenda jest za blisko róży.. To krzaczasta róża, urośnie sporo na szerokość. Zagłuszy lawendę i wydarcie lawendy będzie wiżało siez niszczeniem jednego i drugiego..
Róża średnica ok. metra, lawenda też po 2 latach będzie mieć ponad 0,6m.... Nawet sadzone po mojemu czyli na gęsto to 60-80cm to minimum.. a tu widzę może 30..
Sorki za mędrkowanie.
Dotarłam z rewizytą piękna działka. I rośliny także robią wrażenie. Widze szafirki cudne. Lawenda faktycznie rozrasta się mocno (jeszcze zależy od odmiany), moja po roku potroiła swój wymiar. Tnę i lawendę i róże, ale lepiej zachować podręcznikowe odstępy. W końcu to nasadzenie na dłuższy czas.