Widzę, że zagadka rozszyfrowana. Ja mam cyprysiki kolumnowe i też rosną ogromne ... fajnie wyglądają pod warunkiem, że .. zima łagodna.. Po mroźnej zimie są rude. Cześć mi wypadło.. jakiś grzyb je czasami atakuje.
Ale szpaler fajnie wygląda.

Foto wiewiórki rewelacyjne W dodatku na jabłonce sobie urzęduje... temat na czasie ,bo M powiedział że che mieć jabłonki ozdobne na karmę dla ptaków.. wiec w przerwie siedzę i szukam co się nada i myślę gdzie to wcisnąć I chyba już wiem

Mala_Mi napisał(a)

W dodatku na jabłonce sobie urzęduje... temat na czasie ,bo M powiedział że che mieć jabłonki ozdobne na karmę dla ptaków.. wiec w przerwie siedzę i szukam co się nada i myślę gdzie to wcisnąć I chyba już wiem

Ania popieram pomysł eMusia , kup jabłonki rajskie.

Kasiu pozdrówka.

Świetna ta wiewiórka i bażanty. Kasiu, czy Ty mieszkasz na skraju lasu?
Z ziemiórką walczę od miesiąca, pomysł z fusami po herbacie wydaje się genialny w swej prostocie. Jutro zaczynam sypać w doniczki
Pozdrawiam

NA skraju to za duzo powiedziane do lasu w lini prostej mam ok 800m

jeszcze tylko 27 dni i bedzie marzec, jak to dobrze ze luty taki krotki

Zaczął się luty i mrozy.
Dzisiaj rano -6 i podobnie albo nawet zimniej ma być do połowy lutego.
W dzień koło 0
Dobrze ze jest chociaz troszeczkę śniegu.

Czy można juz siać na parapecie ? Bo nie mogę się doczekać...
Mam lawende, miodunki, papryke i petunie.
I ewentualnie kostrzewe jeśli nie można wprost do gruntu

Pomidory i ogorki to chyba jeszcze za wczesnie ?

Na warzywa za wcześnie.
Pytałaś co siać z kwiatów jednorocznych do gruntu: aksamitki, astry, cynie. Ja mam mało takich kwiatów bo wymagaja za dużo pracy. Wole byliny.
W domu sieje aksamitki i cleome... bo z gruntu sa później a mi duzo ich nie trzeba. Doszła 2 lata temu werbena..ale juz sama w ogrodzie sie sieje.

Mala_Mi napisał(a)

Na warzywa za wcześnie.
Pytałaś co siać z kwiatów jednorocznych do gruntu: aksamitki, astry, cynie. Ja mam mało takich kwiatów bo wymagaja za dużo pracy. Wole byliny.
W domu sieje aksamitki i cleome... bo z gruntu sa później a mi duzo ich nie trzeba. Doszła 2 lata temu werbena..ale juz sama w ogrodzie sie sieje.

Duzo pracy ? To nie jest tak ze sie wysieje i same rosna ?

Myslalam tez o wysianiu jakis bylin... ale tez nie wiem co ma szanse sie udac komus bez doswiadczenia i czy jakies udaja sie po wysianiu do gruntu
Na jesieni posialam orliki, cos wyroslo ale nie wiem jak przetrwaja zimę

To w takim razie posieje z tego co mam kwiaty a z warzywami poczekam do konca miesiaca

Kasiu, jednoroczne co roku trzeba siać. Trzeba przygotować teren pod sianie...jesienią zlikwidować jednoroczne, tak jak z warzywnikiem. A to zajmuje czas. A tego mi ciągle brakuje. Ostatni rok był w pracy beznadziejny to sobie grzebałam w ogródku, ale jednak muszę się nastawiać na ogródek co wymaga mało pracy... a teren mam dość spory i z roku na rok jesteśmy z mężem starsi i słabsi.
Jeżówka purpurowa z nasion jak najbardziej się udaje.
A z warzywami to udaj się z pytaniem do dziewczyn bardziej zdolnych warzywniczo.. bo ja bardziej z doskoku się tym zajmuję.. i jak czas pozwoli. W zeszłym roku miałam tylko pomidory i ogórki, bo nie zdążyłam nawet przekopać warzywnika..... niestety muszę dopasować ogród do pracy zawodowej.
I ja mam szklarnię, wiec mogę wysiewać wcześniej..

Byliny wysiej wprost do gruntu, w maju-czerwcu. Udadzą się, nie ma się co bać.
Siałam ostróżke, przegorzan, jezówkę.

A to nie tak duzo...
pod warunkiem że sie nie obsiewa hektarów
Jak zabraknie czasu to tez pewnie zrezygnuje, ale poki co probuje
Warzywek tez nie mialam i nie bede miala duzo bo to sporo pracy a żałuje ze nie mam miejsca na szklarnię