Gdzie kupiłaś te miskanty? W szkółce? Jeśli masz blisko do niej to podskocz i zapytaj się co to za odmiana.Jeśli "normalne" to zostaw i niech rosną a jeśli cukrowy to tak jak napisałam wcześniej...zapora z porządnej plandeki.Widziałaś u mnie na zdjęciach,jest ładny,ma śliczne pióropusze ale ekspansywny.Rabatę opanuje raz dwa Ja to go widzę jak ktoś ma staw i tam go posadzić nad stawem,tam ma pole do popisu....ale najpierw dowiedz się co to za gość miskantowy u Ciebie na rabatę zawitał
A ja dziś widziałam prześliczną lobelię ( Lobelia speciosa 'Fan Scarlet' ) w sklepie i mam zagwozdkę...kupić czy nie...jest to bylina,ma niesamowity kolor kwiatów...taki karminowo-bordowy.Namyślę się przez noc
Czasami katalogi sobie a roślinki sobie.
Aż wyciągnęłam stare zdjęcia... Mój Mopsik (Pinus mugo Mops)jest u mnie 4 rok i dwukrotnie przekroczył normy wielkości podawane przez ZSZP- osiągająca po 10 latach 0,5 m średnicy. Moja ma w tej chwili 1m szer i nieco ponad 90cm wys, a wielkoludem nie była w momencie kupna.
To że czysty gatunek kosodrzewiny Danusia odradziła to do małego ogrodu jak najbardziej popieram. Te potrafią mieć przyrosty grubo ponad 0,5m. tyle że takie nieforemne, idę do góry i łyse od dołu. Choć przyznam, że ja mam dwie.
Wedle życzenia wstawiam u siebie, choć jeszcze nie dużo zobaczysz. Nie mogę się doczekać aż wszystko zejdzie się. Jak na tym zdjęciu- po zobaczeniu którego zakochałam się w zestawieniu Green carpet i kosówki. http://zszp.pl/?id=31&iid=11&lang=1
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Anulko, moje miskanty sztuk 2 miały napis "miskant kwiecisty" wydaje mi się że to jest inaczej miskant olbrzymi, wydaje (mi się tylko wydaje że gdzieś na forum czytałam że trzeba na niego uważać bo potem zostaje tylko maczeta. Teraz znalazłam na archiwum allegro że ktoś sprzedawał jego kłącza więc wychodzi na to że ma kłącza, jeśli chodzi o badanie organoleptyczne to go nie dokonałam, zadołowałam ziemią ogrodową z worka (a niech ma ) i nie dopatrywałam się czy ma korzenie czy kłącza
Witam, ciesze się że zajrzałaś do mojego wątku, bardzo liczę na Twoją pomoc, znam Twój ogród i jest przepiękny, ma linie proste więc trafia w mój gust kiedyś nawet chyba się witałam na Twoim wątku - gdy jeszcze sama nie miałam swojego Dawno nie zaglądam co się u ciebie nowego zadziało ale dziś to nadrobię
Olu - całkiem możliwe, początkowo źle robiłam bo wklejałam wszystkie zdjęcia na których cos mi się spodobało do worda, miałam sporo zabawy żeby móc to zdjęcie umieścić na forum bo program nie wczytuje alni worda ani pdf ale jakoś się udało
jeszcze jedna inspiracja różanecznikowej rabaty - od Dominiki
Bardzo mi się podoba tyle że miskant - to jest chyba morning light nie bardzo u mnie pasuje bo obok mam już dwa jasne derenie i chyba będzie za jasno, ciemna trawka znowuż nie będzie kontrastować z ciemnymi liśćmi różaneczników ... chyba że dałabym ciemną trawkę w przeważającej ilości a jasną tylko 1 żeby gdzie nie gdzie "świeciły" źdźbła.
no i na tej rabacie jest 4 gatunki, nie licząc derenia obok.