Też mam problem z pieleniem- w ogrodzie ok, ale na przedpłociu masakra.Pieliłam w sobotę, ale nie dałam rady usunąć chwastów przy drodze, na tym pasie, gdzie w zeszłym roku położyłam agrowłókninę. Cała zarosła trawą i chwastami! Głębiej, pod różami, nie ma agrowłókniny, sypię tylko skoszoną trawę i jest dobrze. Chwastów jakby mniej i dość łatwo wychodzą.
Droga u nas dopiero za rok, jak w końcu ją zrobią, będę myślała o jakimś bardziej eleganckim rozwiązaniu przedpłocia. Na razie koszona trawa musi być.
Na szczęście Tereska wynagradza kwitnieniem trudy
Rok temu
I dziś