Kasiu jeszcze jej nie mam Kompletnie nie mam czasu wybrać się po nią dalej, jutro zajrzę na Zatorską, może już są.

Ale za to- mam prawie gotowe miejsce, gdzie ma stanąć. Rabata łezka wczoraj jeszcze raz (chyba 7)została przeze mnie biedna "przetraktowana". Brakuje 1 kuleczki- dziś dosadzę i pokażę, jak wyszło.

Wklejam sobie gościa którego wynalazła Gosia od osłupiałego klona. ODLOT !!!!
i zdjęcie z inspirką. Wkleiłam adres www,żeby było wiadomo skąd



Geniusz normalnie

Chyba się zakochałam...
a już go widziałam i te jego te genialne bukszpany wycięte w gąsienice u Titschmarcha i czułam, czułam, że gość jest genialny

Hej hej
Jednak dosadziłam jeszcze jednego cyprysika za azaliami, poprzesuwałam te co są. Bardzo chciałabym osłonić ten kąt i widok na wieczne budowy. Wycięłam także trawę po "swojej" stronie drogi i trochę najgorszych chwaściorów na sąsiedniej działce, parząc się niemiłosiernie bo to pokrzywy.

Po wielu dniach walki w końcu posadziłam docelowo zimozielone na łezce. I co- i nic- zrobiłam zdjęcie z góry, a na zdjęciu dopiero widzę że układ kulek nie jest idealny. Nie mam już weny, żeby go zmieniać po raz enty. Stwierdziłam że z dołu jest ok A dereń w tle na razie zostawię, podoba mi się. Jak będzie budowa za miedzą, kupię 2-3 duże tuje i zakleję dziurę. Lubię te trawska z tyłu, zwłaszcza w takim kolorze jak teraz

Aha- ten kij, to jak zapewne wszyscy rozpoznają z daleka, śliwa Pissardi




ups, łopata się jedna z drugą została

Kilka zbliżeń na łezkę
Mam tam już oprócz kulek i "dwóch" drzewek: rozchodniki, żórawki zielone i bordowe ( bez nazw kupione, pan nazwał je "podstawowe", wzeszło też kilka różowych jeżówek i liatr kłosowych z sadzonek z bied. Do tego orliki, trawa carex frosted curls.
Chciałabym, dodać jeszcze krwawnik różowy, wilczomlecz różowy, więcej traw o delikatnych białawych liściach, może stipy.

troszku zabiedzone orliki wczoraj wsadzone

podoba mi się, bardzo fajnie wyszło!

Kilka obrazków z innych zakątków ogródka
Kalina kwitnie. Kalina pisze się u nas z dużej litery bo to imię mojej córci



Takie cukierkowe dalie sobie kupiłam


i ukochane sentymentalno- majowe

Kasiu cudnie wyszło.... !!!!

Kasiu ja uważam że ułożenie kulek to sztuka .
Dlatego zawsze podziwiam w realizacjach Danusi że te kulki są tak idealnie wpasowane ,nawet te co gdzieś tam w tle widzimy zawsze są dopasowane do całości .