Zaznaczam, że to jest eksperyment i nie wiem ile ta idea trybulowa w moim ogródku pożyje. Na pewno daje efekt modnego leśnego zarośnięcia, które lubię, choć jest delikatna.
Rozsądni powiedzą: poczekaj niech no ci się wysieje...
a bo ja taka jestem że na d...e nie usiedzę co to za róża nie wiem, ale jej zapach obezwladnia. Pozytywnie . Przy okazji wykombinowalam że jak wykopię jeden krzaczek pod płotem to mam tam miejsce na róże pienną. Ooo yeah Tylko na ogrodzenie muszę parę dni poczekać bo mi majstry pewnikiem startują jak teraz posadzę.
jak wróciłam wieczorem do domu to tak smętnie wisiała że nie mogłam na nią patrzec . Ta leśna bardziej w lodyge niż w liście inwestuje. Chyba spróbuje wysiac zielona ogrodową.
kupiłaś jeżówki, bo nie doczytałam?
wczoraj z wypiekami patrzyłam jak zielsko z lasu ciągniesz, a dziś już zielsko z powrotem w lesie- nie nadążam za Tobą