Ja bym zrobiła wedle projektu Szefowej - fajnie będzie Tylko te kulki bukszpanu pod oknem są według mnie za bardzo ściśnięte, przecież one są malutkie a już tak blisko siebie rosną... Co to będzie za rok, za dwa? Zleją się. Więc ja bym je tam trochę rozsunęła.

Aaaa jak szefowa każe łukować to trzeba tak robić

mi się najbardziej podoba opcja z jednym dużym łukiem.

Wiesz co Kochana, ty lepiej na początku trzymaj się projektu... przynajmniej potem będziesz wiedziała jak pierwowzór wyglądał. Nie zmienia się przepisów nie próbując ich w oryginale (pieczesz, to wiesz)
Najpierw projekt, a potem możesz sobie ewoluować Przynajmniej będziesz miała co robić

Podglądam, czy już coś uradzone?

Działaaaam! Relacja i prezentacja wieczorem będzie.

O będzie co oglądać

Powodzenia w działaniach!!!

czekam

I ja sobie w koncu czas na O znalazlam. I to w odpowiedniej chwili widze

Mój młodszy zastrajkował i nie chce spać...

Więc na szybko pokażę na którą opcję się ostatecznie zdecydowałam. Delikatna fala. Tu na zdjęciach kulki jeszcze ściśnięte pod oknem.


Wielkie dzięki dziewczyny za wszystkie rady, opinie i sugestie.

Zaraz może wrzucę coś jeszcze - w zależności od zainteresowania syna matką.