Hahah Gosia, no ja to samo Mieszkamy tu 5 rok już i po każdej wyprawie do miasta (lubię czasem skoczyć do TKMaxxa) jestem wykończona! Starość to nie jest, jak już ustaliłyśmy, zatem pozostaje zwieśniaczenie

No zwiesniaczenie jak nic! centra handlowe mnie męczą, tłumy ludzi mecza...do kina tudzież do innych przybytkow kultury czasem się zmuszam żeby nie zdziczec całkowicie

Kina to mi akurat trochę brakuje, kiedyś biegałam nałogowo. Musimy jeszcze gdzieś choinkę kupić, ale rozejrzę się chyba tutaj na miejscu. Dziś były w Castoramie, ale kolejka do wyjazdu z parkingu jak wściekła!

Ja chce prosto z lasu od lesniczego do tego stopnia zwiesniaczalam

A z tym TKMaxem to mi przypomniałas że już z tydzień temu planowalam się wybrać i albo grabienie liści mnie zatrzymało albo odkyrzanie igieł z podjazdu moze jutro się uda bo wszystko zrobione

A gdzie jest od nas blisko TK???? Sié pytam, bo mi nigdzie nie po drodze...

Wpadaj Łucja do Szczecina

Łucja, najbliżej Blue City. Podobno jest też w Jankach, ale nigdy nie byłam, słyszałam tylko, że lipa.

Gosia,lubię tam pobuszować, w zaszłym roku kupiłam Sorele za niecałe 2 stówy, fajne ciuchy dla małego, do domu też trochę rzeczy. Warto zaglądać.

Czytam i dołączam do grona zwieśniaczałych. Z Poznania na obrzeża wyprowadziliśmy się 3 lata temu. Uwielbiam wioskę na której mieszkam. Do Poznania wyjazdy tylko kiedy jest taka konieczność i wracam zmęczona okrutnie.

UrsaMaior napisał(a)

Łucja, najbliżej Blue City. Podobno jest też w Jankach, ale nigdy nie byłam, słyszałam tylko, że lipa.

Gosia,lubię tam pobuszować, w zaszłym roku kupiłam Sorele za niecałe 2 stówy, fajne ciuchy dla małego, do domu też trochę rzeczy. Warto zaglądać.

Ale mi przypomnialas.... 100 lat nie byłam...ostatnio chyba w Londynie
jak jest w Jankach to chętnie zajrzę