Po wizycie w słonecznym ogrodzie Ani/Kwartet pojechałam z króciutką wizytą do Izy.
To ogród, który daje wytchnienie, w którym chce się "zwisać na lemura"
![](/images/emoticons/icon_razz.gif)
i patrzeć bez końca na drzewa i łany hakone pod nimi.
To ogród ukojenie, jest cudowny
![](/images/emoticons/icon_biggrin.gif)
Izula co prawda zaczęła obchód od pokazywania wszystkiego co jej ślimaki zeżarły, czyli "zobacz tu było.."
Ale to nie ma żadnego znaczenia, ogród w całości jest boski
Kilka fotek zrobionych "w locie" bo gospodyni zasmarkana i chrypiąca.
Ujęcia będą się powtarzać, ale już nie mam czasu na selekcję. Myślę jednak, że to nie zaszkodzi