jak mi poszlo siedzisko na huśtawce ogrodowej to uplotlam własnorecznie pajęczynke z linek żeglarskich - nie do zdarcia, 3 sezon caly rok na zewnatrz i sladu nie ma. na to klade gąbke i jest bardzo wygodnie

Kurde, ja to sie boję tak w lecie przesadzać ,że sie nie poprzyjmuje. mam kilka przesadzanek w planie ,ale ta pogoda ...boje się ,że zabiję rosliny a niektóre do kwitnienia sie zbierają . Mam ochotę poprzenosić kilka jeżówek i trawy...co myslisz??

Los chce mi coś powiedzieć???

Mam linę, ale taką grubą. Jeszcze chwila ze ślimakami i znajdzie inne zastosowanie;D

Upsss....dooopcia cała?

Az mi glupio,bo nie mam slimakow. Jesli jakis sie pojawia wylatuje do stawku.
Mialam dzis wielkie plany ogrodowe ale pada. Nie placze z tego powodu. Bedzie sie dobrze kopac jutro i w sobote.

Po raz kolejny musze przesadzic Rising sun. Kazde wczesniejsze miejsce mu nie pasi. Kaprysny taki. Do 3 razy sztuka.