Mrokasia, Iwonka, Jola, Ania, Anula, Kasia, jeszcze raz dziękuję Wam za wizytę! Bardzo się cieszę, że przyjechałyście, czas mi z Wami minął błyskawicznie
Iwonka, Krzyś już trzy razy pytał kiedy pojedzie do Bartka

Pytlowanko przednie było,jedzonko pyszne a ciasto z lodami to już obłędne,jak ty linię trzymasz jak mąż tak gotuje to ja nie wiem

Izula kochana, dzięki za cudowne spotkanie ja plackiem leżę, bo po tej dawce pyszności nie mogę się ruszać i dziołszki wspaniałe, miło było spotkać znajome buzie ponownie, a nowe poznać

U Ani-kwartet krótki spacerek po ogródku zaliczony, żal tylko że juz ciemno było

kwartet napisał(a)

Pytlowanko przednie było,jedzonko pyszne a ciasto z lodami to już obłędne,jak ty linię trzymasz jak mąż tak gotuje to ja nie wiem

No łatwo mi nie jest...teraz same widzicie co ja przeżywam

Kasia_CS napisał(a)

Izula kochana, dzięki za cudowne spotkanie ja plackiem leżę, bo po tej dawce pyszności nie mogę się ruszać i dziołszki wspaniałe, miło było spotkać znajome buzie ponownie, a nowe poznać

U Ani-kwartet krótki spacerek po ogródku zaliczony, żal tylko że juz ciemno było

Haha no to fajnie, że smakowało, Piotrek się dziś nie oszczędzał
Coś zobaczyłaś? Chyba, aż tak ciemno nie było?

No coś zobaczyłam, ale już szarówka niestety.. W świetle dziennym to byłby już mega kosmos

A Piotrek jest master piekarnika, maszyny do lodów i w ogóle A ja wlasnie na amazonie szukam żółwia Macie jakieś "zaufane" miejsce, skąd zamawiacie? Jaką pojemność te Wasze puchy mają? Dla mnie trochę za duże, ale widzę, że mają różne dostępne, więc jakbyś sprawdzonym linkiem na priva rzuciła, to byłabym wdzięczna

Hahah wyślę Ci namiary, jasne

Iza, dzięki za spotkanko i za super wyżerkę. No nawet ja kolacji juz dzisiaj nie zmogłam. Jeszcze raz wszystkiego naj, naj, najlepszego .

Dotarlam wreszcie do domu
Iza, dzięki Zapytaj swojego kochanego eMa czy prowadzi szkolenia Mojemu by się przydało. Ale masz fajnie. i smaczniutko

Aaa wiecie co się stało? Piotrek dziś dla Was chlebek upiekł i zupełnie nam z głowy wyleciało!