kwartet
10:57, 16 kwi 2020
Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Łucja to ten ogon co go w portki chowam nadał się do grabi.
Ja mam glinę ,jak sadzę to organika na rozluźnienie obornik kompost albo to i to no i piasek albo żwirek taki granitowy mam to wykorzystuję. Raz na trzy lata ściółkuję obornikiem zapłodnionym kompostem(samego kompostu by nie starczyło) ja mam dostęp do takiego mocno przerobionego obornika to mogę nakładać be z nerwów że popalę.Na początku zakładania ogrodu poszła straszna ilość drobnej przekompostowanej kory. I różom i hortensją sypię na początku sezonu granulowanego obornika (jak sobie przypomnę).
Ja mam glinę ,jak sadzę to organika na rozluźnienie obornik kompost albo to i to no i piasek albo żwirek taki granitowy mam to wykorzystuję. Raz na trzy lata ściółkuję obornikiem zapłodnionym kompostem(samego kompostu by nie starczyło) ja mam dostęp do takiego mocno przerobionego obornika to mogę nakładać be z nerwów że popalę.Na początku zakładania ogrodu poszła straszna ilość drobnej przekompostowanej kory. I różom i hortensją sypię na początku sezonu granulowanego obornika (jak sobie przypomnę).