Fajny jest. Buki mnie lubią, ja je też Żałuję, że żywopłotu z buka nue mam, już dawno byłby duży i widoczny...

mnie tez z wzajemnoscia. tez 4 rosna. ale i grabki tez nie najgorzej. kurde moze te twoje sadzonki grabowe jakies trefne byly. a zmieniajac temat, moze sasiedzi licza, ze Ty zrobisz drewniane ogrodzenie.

Nie wiem...ale po 4 latach to chyba mogłyby się ogarnąć.

TAR napisał(a)

wez przyjedz na kawe i ciacho i wez ze soba w reklamowkie kilka zsiekierowanych hakoniszczy

Dobra

UrsaMaior napisał(a)

Fajny jest. Buki mnie lubią, ja je też Żałuję, że żywopłotu z buka nue mam, już dawno byłby duży i widoczny...

a jak dlugi ten zywoplot? moze wymien na buki. chociaz buki maja jedna wade u mnie - zdobniczke. od sasiadow sie przeniosla.

Johanka77 napisał(a)

Dobra

to jestesmy umowione, zgramy sie terminami na stowke

Iza to tak pod tym żywopłotem wylizywała teren że bidaki zero mulczowania miały teraz drugi sezon zostawia liście i wysypuje trawę i od razu ruszyły , jeszcze są słabsze miejsca ale w większości nie ma co narzekać.
Także gospodyni niech na nie nie narzeka ino w pierś się bije i czułym słowem do nich zagada.

Tarcia tego żywopłotu to są kilometry .

UrsaMaior napisał(a)

Kwiatki tu i tam. Bodziszek już wystartował

Iza, super ogród się sprawuje, trawki się ostro zbierają, klony się zaliściły. No pięknie proszę pani, pięknie.

A co to za bodziszek taki szybki u ciebie? Jakiś cinereum?

UrsaMaior napisał(a)

A zastanawiałaś się czy tej okrągłej rabaty po prawej z drzewem obrośniętym hederą, nie wyciągnąć w stronę domu, na kształt nerki lub innego narządu? Może tu by się coś udało jeszcze upchnąć?