Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony

Ogródek Iwony

bacowa 22:26, 17 lis 2015


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Róże się moczą , jutro sadzenie
Iwk4 23:34, 17 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Nallar napisał(a)
Iwonko tu masz pomocną stronkę.
http://www.kruszywaogrodowe.pl/a,kalkulator-zapotrzebowania.html

Dziękuję
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 23:34, 17 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
bacowa napisał(a)
Róże się moczą , jutro sadzenie

To znaczy, że twoja przesyłka szybciej dotarła. Moja jeszcze w drodze
____________________
Ogródek Iwony II
Pszczelarnia 09:33, 18 lis 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Myszorek ma taki podjazd z klińca?/żwiru? Ubity. Chyba się sprawdza.

A mnie czeka kostki ciąg dalszy. Niby tylko 50 m2. Ale na gotowo od metra to wychodzi 240 zł. I to są właśnie dylematy.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Malgosik 13:21, 18 lis 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Iwk4 napisał(a)

edit: fotka robocza dla zobrazowania problemu:

No i na garażach blachę trzeba założyć i otynkować. Niestety, M tego nie potrafi, fachowcom trzeba zlecić



Iwonko, ale widać, że ładnie rozpoczęłaś metamorfozę tego zakątak. Powoli i podjazd się zrobi. Ważne że jest projekt.
____________________
Ogród na glinie
Dorota123 14:24, 18 lis 2015


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Przyszłam zobaczyć przesyłkę, ale, czytam, że jeszcze nie dotarła. Wieczorem pokażę moje zakupy cebulowych, Czekałam na obniżkę cen i mam -35%.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Anabell 19:09, 18 lis 2015


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Iwono - ja mam drogę dojazdową od bramy do domu ok. 80 m. zrobioną podobnie jak Ci proponują koleżanki.
Bokami zakopane krawężniki, w drodze nawieziony tłuczeń betonowy, utwardzony ubity walcem, na to nawieziony tłuczeń kamień.
Pamiętam że zamawiałam z Chęcin. Tak doradzał pan co układał kostkę.
Zależało mi by było mocno, kiedyś wjeżdżały ciężkie samochody i jest dobrze, użytkuję ok. 11 lat.
Potrzeba po zimie wyrównać grabiami kamień uciekający spod kół.
Powinno się po kilku latach dosypać kamienia, do wyrównania.
Też dosypywałam.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
kamila66 19:35, 18 lis 2015


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Iwonko weź też pod uwagę materiał mieszany np. dwa pasy na koła samochodu z kostki lub dużych płyt betonowych jeden i drugi rodzaj nawierzchni masz już w ogrodzie
i pomiędzy kruszywo

środkowe zdjęcie http://hedera.pl/index3.html

coś takiego mam na myśli tylko, że z płyt lub kostki

https://www.ogrodowisko.pl/watek/41-moj-ogrodczyli-bardzo-wredny-kawalek-planety?page=69
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
Iwk4 00:02, 19 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Pszczelarnia napisał(a)
Myszorek ma taki podjazd z klińca?/żwiru? Ubity. Chyba się sprawdza.

A mnie czeka kostki ciąg dalszy. Niby tylko 50 m2. Ale na gotowo od metra to wychodzi 240 zł. I to są właśnie dylematy.



Droga u Ciebie jest kostka z położeniem. U mnie chyba byłoby trochę taniej. Ale i tak nie sa to małe pieniądze.
U Myszorka robiła podjazd ekipa szefowej. Zachwycałam się nim. Wyszedł naprawdę fajnie.
Widziałam, że byłaś u Myszorka, znalazłam taką fajną analizę plusów i minusów takiego rozwiązania i właśnie te minusy (liście we żwirku) powodują moje obawy.

myszorek napisał(a)

Podjazd jest wysypany grysem granitowym. To dzieło Ekipy Danusi. Pomysł ten miałam od zawsze. O realizacji przesądziły różne czynniki:
-chciałam jednolitej powierzchni ze względu na kształt podjazdu- aby uniknąć naładowania fakturą i kształtem - miało być prosto i przejrzyście
- cena drobnej kostki granitowej z ułożeniem na tej powierzchni była dla mnie nie do przełknięcia.
- podjazd doskonale odprowadza wodę z działki jeśli jest jej za dużo.

Teraz praktyka użytkowania:
* plusy
- nie widać zacieków i plam
- mi się to bardzo podoba
- nie ma problemów z odśnieżaniem, resztki śniegu wypełniają szczeliny i jeździ się łatwo, może nawet łatwiej niż po nieodśnieżonym podjeździe z kostki. Nie jest ślisko podczas roztopów.

*minusy i utrudnienia.
- liście, kora- trzeba czasem włączyć odkurzacz i wydmuchać te śmieci z podjazdu- to jednak trudniejsze niż szybkie zmiecenie
- w niektórych miejscach pojawiają się jakieś chwaściki, które trzeba usuwać - ale tak jest w zasadzie w każdej nawierzchni z wyjątkiem asfaltu
- czasem trzeba zagrabić żwir, ponieważ nie klinuje się idealnie (może lepiej układać go z tak zwaną mączką do utwardzania dróg? Będę rozkminiać ten temat).
- po zimie trzeba wybrać trochę kamienia z rabat- nie jest to jednak uciążliwe ani specjalnie czasochłonne.
Taka krótka analiza. Może komuś pomoże.

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 00:32, 19 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Znalazłam jeszcze do Myszorka link, jak ekipa robiłą podjazd. Wklejam do dalszej analizy:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/670-ogrod-zmyslony?page=109
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies