Mirelka, odpisałam

Ewa, inspiracje mi się kotłują w głowie. Musiałam zrobić sobie szkic, by nie uciekło

Beatko, M zbyt szybko zaczął myśleć o kolejnej rabacie. On tak chodzi sobie po ogrodzie i wymyśla. I aż się boję, że wymyśli coś pochopnie, a ja nie będę miała alternatywy na jego pomysły. Dlatego plan staram się ogarnąć całowciowo, by mnie nie zaskoczył tak, jak z tujami jako ekran

I wyobraźcie sobie, że z przodu mam na chodnikach półkola i się zażegnywał, że nie do ruszenia. A w niedzielę snuł wizje rozebrania chodnika i położenia na nowo, bo niby woda spada w kierunku domu, a nie na zewnątrz. Mam szansę na wyprostowanie chodnika
Tym razem nie nadążam za nim

Ps. Wracam do klasówek

Iwonko to się u Ciebie dziej nie nadążam za Tobą a i M sam proponuje zmiany Pozdrawiam

Iwonko ciągle coś się dzieje w Twoim ogrodzieNa pewno nie ma nudy
Buziaczki.

Iwonka u Ciebie ciągły ruch nieważne jaka pora roku. Ja jeszcze odnośnie stipy - ile wielodoniczek przygotować i gdzie najlepiej kupić je?I jaką ziemię? Mam jużx wymarzone miejsce dla stipy - posadzę ja między moje kulki bukszpanowe .

Poczytałaś o cięciu róż ?

Poczytałam
Ren dała linka
Wcale nie jestem mądrzejsza. Chyba wydrukuję kartkę i z nią będę chodzif i uczyć się jak wiersza

Zbyszek wczoraj przyjechał do domu. Odebrał koszyczki do stoliczków nocnych. W Yjsk jest promocja

Siedziałam wczoraj nad papierami. Ani na moment komputera nie odpaliłam z braku czasu.

Tak myślałam,że jak u Ciebie taka cisza to pewnie przygotowujesz się roday

Tak Tereniu. Kilka dni na wysokich obrotach, a potem luz
Buziaki z rana

Zastanawiam się nad dokupieniem do Laguny , Sweet Laguna. Tylko że jedna róża z przesyłką strasznie drogo wyjdzie.