O to M będzie zadowolony ja to mało odporna jestem na ich piękno.Moje rabaty też jeszcze nie przygotowane.Liczę,że pod koniec lutego już ruszę do ogrodu na pracę ręczne i zanim róże przyjdą zdążę wszystko przygotować . Wydaje mi się,że z trawami trzeba jeszcze poczekać.

W promieniach słońca wszystko wygląda weselej

Widzę, że wrzosy kolorek jeszcze mają, a i stipa z lawendą ładnie wyglądają

I wiosna bardzo widoczna - fantastycznie

Skoro dziś było wolne, to w końcu zabrałam się za siewy:
stipa
liatra kłosowa
krwawnik
rozplenica Hameln
rozplenica Moundry
jeżówka biała "White swan"
wszystko posiane wylądowało na południowym parapecie.

Zrobiłam dziś sadzonki z mojej werbeny, która od grudnia gościła na oknie mojej sypialni i całe zarosła

werbenę pocięłam na małe kawałki pod oczkiem, posadziłam do doniczek i przykryłam folią. Oczywiście podlana Część wylądowała w słoiku z wodą do czwartku, bo zabrakło mi ziemi i muszę dokupić
Zostawiłam stare sadzonki werbeny, dosypałam ziemi ogrodowej, podlałam i niech dalej wypuszcza młode odrosty

Iwonko, pięknie u Ciebie Słoneczko miałaś, zazdroszczę

MirellaB napisał(a)

Napisz jaką Ty dałaś roślinę z srebrnymi liśćmi?

Mirelko, właśnie ci pisałam: lawendę. To ta rabata, co na niej stipa z lawendą. Nie lubię kopiować kropka w kropkę, zawsze coś dodaję od siebie, rosną więc tam jeszcze jeżówki białe i od jesieni białe róże, w zeszłym sezonie były żółte, ale kiepsko kwitły, znalazły nowego właściciela ( Zbyszka siostrzeńca)
W lipcu - stipa mała, werbena miała 10 cm może, a perovskiej z lupą szukałam przez cały sezon. młode nasadzenia, więc efektu nie było. Do tego miskanty jeszcze małe

Dosadziłam starzec i w tym roku też go kupię. Fajnie srebrzył na rabacie


We wrześniu było tak:

A w październiku miskant pokazał kłoski:

ale masz dorodne żurawki
o trawach nie wspomnę

Nie czyściec tylko starzec

Podziwiam sadzonkowanie! Ojj będzie las werbeny u Ciebie

Sebek napisał(a)

Nie czyściec tylko starzec

Podziwiam sadzonkowanie! Ojj będzie las werbeny u Ciebie

Ha, ha, Sebek, lecę poprawić ten czyściec. Post jest, no nie
Co do werbeny, to nie wiem, czy to, co w ziemi zostało - żyje. Więc sadzonki robię, zamiast siewu
Liczę na podobny efekt w tym roku:

Iwk4 napisał(a)

Ewa, tniesz już swoje?

Kilka przyciełam,