Po takiej mokrej i beznadziejnej zimie trytomy wyglądają fatalnie. Jak zdechłe i zgniłe. Ja swojej nie związałam i już wogle nie wygląda. Poczekaj jeszcze trochę na ocieplenie i ładniejszą pogodę, wyskub te najdłuższe liście w całości, te krótsze zetnij na wysokość ok 30cm, ona odbije ładnie. W zeszłym roku się wkurzyłam i wszytko ścięłam na ok 15 cm bo mnie wnerwiła po zimie (bo zima tez była do niczego) i ładnie odrosła. Możesz profilaktycznie potem ją opryskać czy podlać na grzyba. Te trytomy wytrzymały u mnie bez śniegu -30 stopni. Odbije

Dziś się rozpogodziło to zrobię może zdjęcia swoich.. wszystkie liście do wyciepania. Po normalnych zimach z mrozem i śniegiem liście były ładne do wiosny, a teraz roślina wchodzi w stan spoczynku i gnije przez kilka miesięcy w mokrym
Edit.. ja tam nigdy korą ich nie obsypywałam, rośnie na skalniaku gdzie kory nie mam. A wiązałam jak sobie przypomniałam czyli jedne rok wiązana, a następny nie

To tak jak z jukami czy trawami... Zresztą w mokre i ciepłe zimy lepiej nie wiązać bo dopiero gniją błyskawicznie, a w mroźne lepiej związać. Ale kto przewidzi pogodę
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.