Kiedyś czytałam o sprytnym sposobie wyznaczania takiego utwardzonego terenu. Wsiada się do auta, robi potrzebne manewry i wtedy widać gdzie ta kostka naprawdę jest potrzebna. I jak zwykle. Zaoszczędzone na kostce pieniądze możesz kochana Iwonko, wydac na rośliny Pozdrawiam Cię.
Albo dać zarobić projektantowi mody.
Wolę roślinki niż nowa kiecke
Pomysł z tym kołem bardzo mi się podoba tylko napisze tak dla wiadomości, że taka wersja jak obecnie to prawie 140 metrów kwadratowych kostki (zmierzyłem ) no i tu powstaje nam pytanie czy chcesz aż tak zabrukować podwórko... no i oczywiście metry to koszty. Ja tak sobie tylko dalej dumam
Mąż i tak kocha hi hi hi
No, i sprawa się wyjaśniła, witamy w klubie.