Tak, na ostatniej fotce ML
U mnie ML nie jest strasznie wysoki, ale dziewczyny twierdzą, ze będzie wyższy. Ja mam sadzony zeszłej jesieni i teraz wiosną. Różnicy w wysokości nie widzę między nimi.
Na carexach się nie znam. Ale się poznam. Rok temu nie wiedziałam, co to rozplenica
Nawet mam w związku z tym anegdotkę:
Wiosną Ewa zaprosiła mnie do swojego ogrodu i obdarowała mnie wszelkim dobrem, którego bym sobie chyba przez dwa sezony nie kupiła
Miskanty, żurawki, runiankę (ha, zapomniałam nazwy, musiałam wyjść przed dom i na nią popatrzeć, aby nazwa wróciła) i inne trawki. Zapowiedziała też, ze dostanę rozplenicę
Pakowałam roślinki i się zastanawiałam po cichu, kiedy tę rozplenicę dostanę, przejęta, jak małe dziecko, co mu zabawkę obiecali. Zamiast tego podarowała mi piórkówkę , ale nic nie powiedziałam, wszystko pięknie zapakowałam, podziękowałam za gościnę i pojechaliśmy do domu.
Całą drogę byłam zła na siebie, że o tą rozplenicę się nie przypomniałam W domu usiadłam do kompa i sprawdzałam w necie opisy roślin. Jakież było moje zdziwienie kiedy przeczytałam opis: Rozplenica japońska - piórkówka
Ot, ogrodnik ze mnie Do dziś w duchu się śmieję.
Tak, tak, Ewa, wiem, ze ty też to przeczytasz. Buziak
Iwonko moja werbena wysiana w lutym też już kwitnie .Brazylijska wysiała się sama i jeszcze nie zakwitła myślę że za 2 tyg pokarze kwiat.Znów fajne porównanie pokazałaś ☺