Cudowną podróż odbyłam dzięki Ewie 777 (trzecia od lewej) i jej mężowi, który robił za kierowcę i fotoreportera

- kochani, dziękuję wam pięknie

Moimi towarzyszkami na tylnym siedzeniu auta była Gosia i Gabrysia (obok Ewy). Nagadałam się chyba za wszystkie czasy

Jeśli nie pomyliłam: od lewej: Łukasz (Łuki)), Ewa (Do raju daleko ...), , Gosia (ciociogród), Gosia - Margo, Ja (Iwk4), a z tyłu Kasia (Ogród z łezką), z tyłu Justynka - Eeee tam z mężem

Mąż Ewy - ten z prawej strony