Ewa, pamiętam i liczyłam, ze potwierdzisz
Bo u wszystkich już kwitnie.
Ja rozumiem, ze u mnie dwa tygodnie opóźnienia, ale aż tak? Zwątpiłam
Mam ją w dwóch miejscach. Tu:
Jeszcze tu:
Ta firletka to omszona lub jak kto woli kwiecista..chyba
Rewolucje kolejne się zapowiadają u Ciebie na rabatach,żółte róże już siedzą w donicach Czy ja dobrze doczytałam,że ciurkadełko będziesz przenosić do donicy? Ja już nie nadążam za Tobą
Te czerwone róże prawdziwie ogniste,niezwykły kolor a myślałaś by dokupić o takim kolorze na Twoją ognistą?
A donośnie róż doczytałam,że planujesz posadzić angielki.Masz już taką listę róż?Możesz mi doradzić czym kierujesz się przy zakupie róż? Nie wiem na co patrzeć właściwe,czym się kierować? Czy to,że róża jest zdrową różą,czy mniej podatną na choroby i złe warunki pogodowe (wiatr,deszcz,słońce),czy powtarza kwitnienie,czy przemarza,czy pachnie,czy jest różą samoczyszczącą.A do tego dodać jeszcze taki kolor jaki się podoba. Czy są takie idealne róże?
Jak to?
Ja sporo doczytałam tutaj: Porady
i tutaj: Odmiany róż oraz Róże wyjątkowo odporne
U mnie problemem jest to, ze poszłam w inne kolory, niż większość dziewczyn. Jedynie burgund może być wspólnym mianownikiem dla różowych i czerwonych róż. Ładne róże testuje Madżenka, ładnie opisuje plusy i minusy każdej róży, co ją zachwyca, a co się nie sprawdziło. Teraz jest czas na róże, to na każdym wątku dziewczyny pokazują.
Muszę sprawdzić je. Ja siałam, wzeszły mi trzy sadzonki. I te trzy sadzonki razem są mniejsze, niż jedna doniczka w Pęchcinie nie wiem więc, czy warto. Nasionka kupiłam w ogrodniczym.
Jestem.
1. Jak dostałam maleńkie sadzonki, to pamiętałam, ze firletka i czekałam na kwitnienie. U wszystkich przekwita już, więc dziś już zwątpiłam. Ale listki takie srebrne też mi się podobają
Mam też chalcedońską na ognistej - fotki ognistej rabaty jutro. Za dużo by było dobra na jeden wieczór
2. Z rewolucji, to M zgodził się na prostowanie przedniej rabaty. Przy okazji mam kilka wątpliwości, nadal nie grają mi kolory miejscami.
Np. tutaj:
W maju powinny kwitnąć kosaćce - nawet nie zauważyłam, kiedy przekwitły, byłoza gorąco -one tego nie lubią.
w czerwcu pięknie zgrały się firletka smółka z żurawką bordową:
W lipcu jest szałwia, ale jej kwiatostany są w tym samym czasie, co kwiatki żurawek - troche mi się gryzie
Potem będzie hortensja, obok dwie maleńkie córeczki dopiero rosną. Smółka i hortka są w tym samym rzędzie - muszę to zmienić. Nie mogą konkurować o miejsce.
No i moja anabell na koniec robi sie limonkowa - odkryłam to w zeszłym roku i nie pasi do różowego - muszę ją jesienią przesadzić