Tak Reniu, wywalam te, co są suche i nie pokazują oznak życia. Korzenie wyglądają, jakby nie pobierały wody - nie ma nowych przyrostów. I tak takie zasuszone szpecą, więc ich tam na siłę trzymać nie będę.
Chodzi o ten rudy?
Taki mieliśmy drewnochron - mam nim pomalowane ławki w ogrodzie i myślałam, że będzie Ok. Potem dziewczyny zwróciły uwagę,ze trochę krzykliwy. Już nawet wiem, jaki bym mogła dać. Szary odpada, bo takiego nie mam nigdzie. Moje dodatki w elewacji mają odcień mahoniu. Ten rudy - też miał być mahoniem, a okazał się czymś innym
Teraz już się przyzwyczaiłam do niego - kolorowy akcent na rabacie.
A jaki kolor byś wybrała?
Wiesz, jak szukasz farb akrylowych czy drewnochronów, to mają teraz dziwne kolory
No, poprzednia przyniosła wiele szkód. Mnie ominęła, ale współczuję tym, których dotknęła.
Mąż mówi do żony: kochanie - nie mamy altany. Na co ona: co tam altana - dachu na domu nie mamy
Usłyszałam to w telewizji po tamtej burzy ...
Właśnie i ja myślałam o szarym ciemniejszym od zwirku.Nie gniewaj się ale mnie ten kolor tam nie pasuje nawet jak łączy się z całością? Jak nie szary to jeszcze bym widziała taką ramę ze starej cegły jak masz murek zrobiony.
Trzykrotka może mieć różne kolory: białe, różowe, fioletowe, niebieskie.
Ja mam niebieską. Wg opisu kwitnie od maja do września i to by się zgadzało. Powinna mieć ok. 50 cm, u mnie jest troszkę wyższa
Jej nazwa:
Trzykrotka wirginijska (Tradescantia virginiana, T. x andersoniana)
Jej zakup wspominam taką historyjką:
"Pamiętam ostatni najazd na szkółkę, ja miałam wszystko poukładane, wiedziałam, że chcę trawy, a mojemu M spodobała się właśnie trzykrotka i zapakował mi 3 sadzonki najpiękniej rozkwitnięte, bo miały niebieskie kwiatki
Zdziwił się bardzo, jak dojechaliśmy do domu i kwiatków nie było, hi, hi. Dopiero doczytałam, co to za cudo: mają kwiatki jednego dnia. Następnego dnia były wprawdzie następne kwiatki, potem następne, ale na kolana mnie nie rzuciła i jeszcze był kłopot, gdzie ją posadzić. Zapowiedziałam e-mowi, że sadzenie i zakupy muszą iść zgodnie z planem i już" - tak było rok temu, jak ją kupowaliśmy.
W tym roku ładnie się rozrosła, ma sporo kwiatów i mnie zachwyca. Musze jej znaleźć ciekawsze miejsce, aby ją wyeksponować. Podobają mi się jej niebieskie kwiaty Polubiłam ją. Jest bezproblemowa.