Ja kombinuję, żeby szpaler aspirynek zrobić i "wygrodzić" warzywnik tak od reszty ogrodu. Ale mam wahanie jeszcze na inne i się powaham pewnie długo.

Leonardo posadziłam jesienią 2 szt. Na zdjęciach u innych bardzo mi się podoba

To gipsówka. Wygląda jak obłoczek

Nie znam Leonarda, ale aspirynka rośnie u mnie wysoko, na pewno koło metra albo wyżej. Zmierzyłabym Ci, ale chora jestem i nie bardzo mogę wychodzić teraz na zewnątrz Aspirynka początkowo biała, później różowieje, więc powinny do siebie pasować. A jak chcesz je posadzić? Po kilka w grupie czy pojedynczo, tylko zestawić aspirynę z Leonardo, bo ja bm jednak radziła, by było ich więcej.

Uwielbiam gipsówkę, kiedyś miałam i straciłam, chyba są wieloletnie i jednoroczne. Teraz zamiast niej taki efekt daje Maruna.

Aguś ja chciałam posadzić róże w grupie.Zawsze myślałam o Aspirynce, ale ostatnio spodobał mi się róż Leosia.Myślałam, że Aspiryny są mniejsze, tak do 60cm.A Leo.ok.80.Hmmm.Jednak jak patrzę na te Twoje piękności takie dorodne to nie wiem czy przy moich bukszpanach jest aż tyle miejsca.Muszę pomyśleć i pomierzyć jak się ociepli
Zdrówka.

Uwielbiam gipsówkę, kiedyś miałam i straciłam, chyba są wieloletnie i jednoroczne. Teraz zamiast niej taki efekt daje Maruna.

Nie wierz, że aspiryny są niskie. U mnie w każdym razie nie są. Mam ich na tej rabatce 8, posadzone są w dwóch rzędach i bujnie rosną.

Są jednoroczne i wieloletnie ale wieloletnie ładniejsze bo drobniejsze, same kuleczki a jednoroczna to juz kwiatki.

Przesliczne i jakie zdrowe.Macham i do maja.