Fajnie ze kwitnące rośliny pokazujesz. Zima predzej minie.

Lubię oglądać zdjęcia pięknych kwiatów- tym bardziej jak na dworze taka bida jak teraz. Pozdrawiam

Piękne masz róże i te ilości. U mnie najwięcej jednej odmiany to 7 sztuk, ale ja mam dużo mniejszy ogród.
Szkoda, że Romina nie kwitła, bo się nad nią zastanawiam. Podoba mi się na fotkach w wczesnej fazie rozkwitu, później już mniej. Czy ona ma ciężki, zwisający kwiat?

Ładuj do woli mam słabsze baterie, przydałyby się Duracell

no nie...az mnie sciska z tesknoty jak widze cos takiego

Róże kupowałyśmy z Iwonką w Kostrzynie. Też jestem ciekawa rominy, ale sadziłam jesienią, więc jeszcze u mnie nie kwitła. Będę ją jednak obserwować w przyszłym roku i zobaczymy, jak się sprawuje