Hej Aga Cieszę się że mogliśmy w tym roku dłużej ze sobą porozmawiać i poszwendać się po Gardenii.
Trzymam kciuki mocno za lilie, mam nadzieję że będą takie piękne jak na zdjęciach.
Jeżyka kupiłaś ? ja zastanawiałem się nad zającem, byłby jak znalazł na stół w ogrodzie w okresie wielkanocy, niestety nie wziąłem ale Pan dał mi namiary na sklep
Pozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnego grzebania w ziemi.
Cześć Przemku Miło Cię było spotkać i pogadać, bo rzeczywiście w tym roku czasu na to było trochę więcej. Chociaż, jak się okazało, ja poszłam pod prąd, inaczej niż wszyscy Lilie wyglądają super, tylko teraz zastanawiam się, jak je przechować, by wytrzymały do czasu sadzenia. pewnie wrzucę je w torf.
Jeżyka kupiłam, był uroczy i nie mogłam się oprzeć. Zaprezentuję, gdy powędruje do ogrodu i będzie okazja, by zrobić zdjęcie w świetle dnia. A to chyba dopiero w przyszłym tygodniu. O wielkanocnym stole nie myślałam, ale pomysł jest do wykorzystania, jak najbardziej.
No ładnie Zaglądam do twojego wątku, a tam cisza
W tym tygodniu i tak nie ma na to szans, a na przyszły tydzień zapowiadają wiosnę, więc teraz wrzucę je w doniczkę z torfem, a za tydzień do ziemi.
Czy zimy nie będzie, to się jeszcze okaże... nie wszystkie prognozy są optymistyczne.
Witaj Agnieszko, bardzo miło było Cię poznać i zamienić parę słów, zaznaczę sobie Twój ogród i wolnej chwili pobuszuję, jestem chyba u Ciebie po raz pierwszy, albo moja pamięć szwankuje Pozdrawiam