Kasiu,
gdy tylko trochę się pozbieram, poszukam zdjęcia oleandrów, które mnie zachwyciły. Jeżeli dobrze pamiętam, to myślałaś, by posadzić je w donicach.
Pozdrawiam serdecznie
Asiu, dziękuję
Przed tarasem rzeczywiście kolorowo, ale na razie baaardzo chaotycznie Tak trochę wszystkiego po trochu bo ten fragment ogrodu w przyszłym roku przejdzie małą rewolucję.
Życzę Tobie wspaniałych wakacji! I odpoczynku po ostatnich przejściach!
Pozdrawiam ciepło i zostawiam dla Ciebie kosmosy
Rzeczywiście, czas wracać, bo zaległości, nie tylko ogrodowych, zrobiło się co niemiara
Limki zaczynają się delikatnie przebarwiać Nie wiem, czy dzisiaj zdążę, ale jutro zrobię zdjęcia i pokażę