A ja właśnie co rok robię plany, a potem zastanawiam się, co udało się zrealizować a co nie. podobno mózg lubi listy, więc dostarczam mu pożywienia i przyjemności
Na ostatnim zdjęciu znajduje się dzwonek, co roku wysiewają się w innym miejscu, więc za każdym razem mam niespodziankę, gdzie urośnie
A tu już rozwinięty. Niestety, nie pamiętam, jak się nazywa
Też mam mały problem z tym punktem u mnie on przeważnie jest, jak robi się ciemno taki trochę wymuszony ale przyjemny po całym dniu biegania po ogrodzie
Bardzo podoba mi się twój plan, wiele z tych punktów powinnam sobie zanotować, żeby mi nie umknęły w tym sezonie, a powinnam je zrealizować już jakiś czas temu.
Ale najbardziej podoba mi się punkt 7, chociaż też trudny do realizacji. .
Pozdrawiam!