To ja pokażę moją pryzmę w trakcie robienia, w ciągu tyg. osiadła prawie o połowę

trawę wysuszoną przekładam wodorostami i jabłkami i tak warstwami,

mam jeszcze 3 wielkie kupy siana to przełożenia (na pierwszym planie widać kawałek jednej), ale musze to robic stopniowo, czekać troche aż osiądzie pryzma bo bym miała kompostownik 10mx10
no i oczywiści podlewam go w miarę możliwości.
ten już też jest pokaźny ma około 1,5m x 8m
narazie nie planuje go niczym ograniczać,
tylko chyba zaopatrze się w przyspieszacz do kompostowania co by kompost na przyszły rok był gotowy, chociaż w części

No to może się pochwalę jak tworze mój kompostownik
i przeniosę z mojego wątku jak to robiłam
jabłuszka jako papu dla kompostownika

preparato do przyspieszania kompostowania Biopon:

oczywiście widły, grabie ect...
mój kompostownik:


Zwróććie uwagę na widły określają jego wysokość i ogrom mojej pracy zarazem

No i zaczęło sie robienie warstwami
wodorosty prosto z rzeczki:

potem jak w cieście warstwa wodorostów z jabluszkami


i na to trawa i tak w koło

a kupka rosnie
(widły jako miarka

i dale i dalej

nawet pomoc przyszła

każda warstwa obowiązkowo podlana była wodą,
i to koniec, bo juz nie dawałam rady sięgać do góry ani grabiami ani konewkami


teraz poczekam aż siądzie i chyba resztą siana jakie zostało to wydłuże kompostownik bo będzie za wysoki


i to by było na razie tyle

Niesamowita robota

Ale muszę przyznac że sporo przy tym miałam przyjemności
takie układanie jak na torcie

Ale jaki piękny ten tort, zdrowy i ładny.

Kindzia napisał(a)

ta ścianka, której tu brakuje jeszcze jest ruchoma. Łatwiej będzie wyciągać, jak już będzie co

I gotowe, brakuje jeszcze przykrywadełek

Niesamowite te deski używane, takie szare

Witam

zakupiłem plastikowy termokompostownik. Załadowałem trawą z komposterem (niestety tylko takim materiałem dysponuję . Poleżało z dwa miesiące, opadło. Jak tą kupę przegarnąłem to w środku i na dole wyszła zbita, baaaaaaaardzo śmierdząca mazia, na moje nieprawne oko nie mająca nic wspólnego z kompostem. Doradzćcie, co z tym zrobić - wyrzucić czekać, kupić dżdżownice? Niestety za względu na powierzchnie ogródka nie mogę sobie pozwolić na 3 komorowy regularny kompostownik.

Witam.

Gregx, należy wyjaśnić podstawowy błąd popełniany pdczas kompostowania materiałów szybko i łatwo zbijających się, czyli nie przepuszczających powietrza do środka kompostownika. Należy robić kilka otworów rurką, może jakimś grubszym kijem tak,by powietrze mogło przedostać się do środka kompostowanego materiału, a najlepiej to podczas zakładania przekładać taki materiał pociętymi gałązkami, łodygami /bez nasion/ aby przewietrzanie mogło się odbywać bez zakłóceń.


Mazan