O rany! A ja wrzucam obierki z ziemniaków!!! Czy ta zaraza to pewne?
A co myślą inne osoby?

Wiadomo, że na kompost nie wolno wyrzucać porażonych przez choroby grzybowe części roślin. Jeśli obierki nie miały oznak chorób to raczej nic nie grozi.
"Zgnilaki" unicestwiamy w koszu na śmieci.

Ok to logiczne- a nigdy wcześniej nie pomyślałam aby nie wrzucać zgniłego ziemniaka. Muszę przeszkolić męża i dzieci Dziękuję

urszula bez wątpienia nic nie grozi twojemu kompostownikowi
lepiej jest jednak nie wrzucać obierek od ziemniaków tak samo skórki od cytrusów i bananów

Way tak, tak o cytrusach wiem. Natomiast nie mam pewności co do skórek banana. Czytałam, że pod krzaczek róży warto wkopać skórkę banana- ona się rozkłada i przekazuje "witaminki" różyczce.
Do tej pory nie wrzucałam ich do kompostownika ale myślałam o tym.

Skórka od banana to też świetny nabłyszczacz do liści, np. storczyków

jako nabłyszczacz-super stosuję i widzę efekty

Urszula napisał(a)

Way tak, tak o cytrusach wiem. Natomiast nie mam pewności co do skórek banana. Czytałam, że pod krzaczek róży warto wkopać skórkę banana- ona się rozkłada i przekazuje "witaminki" różyczce.
Do tej pory nie wrzucałam ich do kompostownika ale myślałam o tym.

ja też skórki od banana wkopuję pod glicynię- podobno dobrze służy
moja koleżanka stosuje pod czosnki i ma zawsze bardzo okazałe i piękne kwiaty

Super! to ja też pod glicynię rzucę!

Urszula, spokojnie...
ja wyrzucam na kompost obierki z ziemniaków, różne roślinne odpadki kuchenne łącznie ze skórkami z cytrusów ... nic się nie dzieje, wszystko ok...

a tu fotka kompostownika z wyrzuconymi 2 taczkami złocieni - juz przekwitały i bardzo pokladały się...