Same liście można kompostować w foliowych workach, trzeba je podziurawić tylko, ponakłuwać.

Tak robiłam fajny puszek z nich potem wychodzi

Powstałą próchnicę liściową można rozkładać na rabacie jako ściółka

Bardzo podoba mi się,że propagujesz Gardenarium temat kompostowania.Super
Ja też z opadłych liści przygotowywuję- ziemię liściową, w której przygotuję na wiosnę ciepły inspekt.
Czy pisaliście,że można umieszczając w skrzynkach opadłe liście i uprawiać w ciepełku na przykład cukinie, dynie czy ogórki? Taka powstała ziemia to super jedzonko dla warzywek a ciepełko powstałe podczas rozkładu przyspiesza wzrost ciepłolubnych.
Pozdrawiam Was serdecznie,

kompostowania już nie trzeba reklamować . już wszyscy wiemy jakie to cudo .

ja od innej beczki - jak go schować

Alu po prawej worki plastikowe widzę, czy tam chowasz?

to po prostu śmieci ogrodowe , które na bieżąco przy robocie się zawsze znajdą i wtedy worek mus muszą mieć pod ręką . tu akurat na korzenie z wykopanej wierzby hakuro . definitywnie pozbyłam się ich z ogrodu . została tylko na pniu jedna .

ja też zbieram w worki a potem oddaję śmieciarzom to czego nie mogę wrzucić na kompost

way napisał(a)

Bardzo podoba mi się,że propagujesz Gardenarium temat kompostowania.Super
Ja też z opadłych liści przygotowywuję- ziemię liściową, w której przygotuję na wiosnę ciepły inspekt.
Czy pisaliście,że można umieszczając w skrzynkach opadłe liście i uprawiać w ciepełku na przykład cukinie, dynie czy ogórki? Taka powstała ziemia to super jedzonko dla warzywek a ciepełko powstałe podczas rozkładu przyspiesza wzrost ciepłolubnych.
Pozdrawiam Was serdecznie,

Gdzieś było o warzywnikach w skrzyniach podwyższonych i tam się nadają takie materie organiczne na dno. Wiemy o takiej uprawie.

Poczytaj jeszcze artykuły

https://www.ogrodowisko.pl/tag/warzywa

zaraz zerknę, bardzo dziękuję za przekazaną informację